Dla większości wierzących termin “fałszywy prorok” przywodzi na myśl obrazy przywódców dziwnych kultów i heretyków, którzy wykrzywiają Słowo Boże i znajdują religie, które są sprzeczne z tradycyjną wiarą. Jednakże kiedy studiujemy Biblię, dowiadujemy się, że termin “fałszywy prorok” ma o wiele szersze i głębsze znaczenie. Wielu fałszywych proroków znajduje się w “tradycyjnym” Kościele Chrześcijańskim, a Bóg ogłosił przez Swoich proroków w Piśmie, że przyjdzie taki dzień, kiedy ci fałszywi prorocy zostaną usunięci z Kościoła i zostanie wzbudzony nowy Kościół proroczy, Kościół, który zmieni świat. Ale, aby to się stało, Duch Święty wzbudzi świadomość prawdziwego znaczenia terminu “fałszywy prorok”. Ten artykuł mówi o tym, jak Pismo opisuje “fałszywego proroka”, więc my, jako wierzący, możemy mieć możliwość ich zidentyfikować i samemu nie być fałszywym prorokiem.
“Panie“ dwa razy, a nie trzy
W Mateusza 7:15 Pan ostrzega nas przed “fałszywymi prorokami”:
“Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami.” (Mateusz 7:15)
Potem w wersetach 22 i 23 Pan dodaje:
“Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? (23) Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!” (Mateusz 7:22-23)
Kiedy połączymy te dwa fragmenty, będziemy mogli zobaczyć, że te wersety 22 i 23 opisują “metodologię” fałszywego proroka. Przede wszystkim zauważ, że fałszywy prorok nazywa Chrystusa “Panem” dwukrotnie. Dlaczego dwukrotnie? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy sobie przypomnieć, że nasza dusza składa się z trzech części (więcej szczegółów znajdziesz w naszym poprzednim artykule “Męskie i żeńskie służby“):
1 | Serce: Według Efezjan 6:6 serce jest miejscem, w którym przebywa nasza wola. To jest ta część naszej duszy, która podejmuje decyzje. |
2 | Emocje: To najbardziej dominująca część duszy. Serce wielokrotnie “słyszy” dzięki emocjom, żeby rozeznać to, czego umysł nie jest w stanie “zobaczyć”. Serce i emocje to nie to samo, wbrew popularnej opinii. |
3 | Umysł: To centrum naszych myśli i logiki. Sądy są wydawane na podstawie praw moralnych i zasad przechowywanych w naszym umyśle. |
To pierwsze “Panie” w Mateusza 7:22 odnosi się do przyjęcia Chrystusa jako Pana w ich umysłach. Praktycznie wszyscy wierzący w intelekcie przyjmują Jezusa jako “Pana Panów i Króla Królów “, ale List Jakuba mówi, że
“Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz – lecz także i złe duchy wierzą i drżą.” (Jakub 2:19)
Inaczej mówiąc, intelektualna akceptacja Jezusa jako Pana jest dobra, ale to nie wystarczy.
To drugie “Panie” w Mateusza 7:22 wskazuje, że fałszywi prorocy przyjęli Chrystusa jako Pana w sferze emocji. Większość wierzących odczuwa potężne emocje podczas chwały i uwielbienia, i ekscytują się kiedy mówią o Bogu, i kiedy przychodzi do uczestniczenia w działaniach kościelnych. To niekoniecznie jest złe, ale wielokrotnie wierzący osądzają głębię swojej relacji z Bogiem na podstawie swoich emocji. Jednakże Pan ogłasza prorokowi Ezechielowi następującą rzecz odnośnie Swojego ludu:
“(31) I przychodzą do ciebie gromadnie jak lud na zgromadzenie, siadają przed tobą, słuchają twoich słów, lecz według nich nie postępują, bo kłamstwa są w ich ustach, przytakują im, lecz ich serce lgnie do nieuczciwych zysków. (32) I oto ty jesteś dla nich jak piewca miłości z pięknym głosem i pełną wdzięku grą na strunach lutni: oni wprawdzie słuchają twoich słów, lecz według nich nie postępują. (33) A gdy to się spełni – a spełni się niechybnie – wtedy poznają, że prorok był wśród nich.” (Ezechiel 33:31-33)
Problem, jednakże, polega na tym, że chociaż fałszywi prorocy uznają, że Bóg jest “Panem” w ich umysłach i emocjach, to nie uczynili Go Panem swoich serc, a to jest ta część duszy, na której Panu zależy szczególnie:
“Samuel odpowiedział: Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani.” (1 Samuela 15:22)
W tym fragmencie “całopalenia” odnoszą się do działań emocjonalnych sprzyjających Bogu, a “ofiary” do mentalnych działań korzystnych dla Niego, ale “posłuszeństwo” wskazuje na serce (t.j.- wolę), które jest poddane Jego woli i planom. Proszę, nie zrozum mnie źle. Manifestowanie emocji wobec Boga nie jest złe samo w sobie, i przyjęcie Boga umysłem nie jest złe samo w sobie, ale obie te rzeczy są na próżno, jeśli nie poddasz Mu swojej woli.
Jest taka stara piosenka z lat 70-ych ubiegłego wieku, która mówi:
“Chcę ciebie, potrzebuję ciebie
Ale nigdy się w tobie nie zakocham
Lecz nie smuć się
Ponieważ dwa z trzech, to nie jest źle”
Niestety, większość wierzących śpiewa te słowa Panu. Są gotowi oddać Bogu swoje umysły i emocje, ale nie chcą Mu poddać swoich serc. Dla Boga dwa z trzech to jest źle.
Pokój dwa razy, ale nie trzy
W Księdze Jeremiasza mamy potwierdzenie tego syndromu “dwukrotnego Panie, ale nie trzykrotnego” występującego u fałszywych proroków:
“Dlatego dam ich żony innym, ich pola zdobywcom, gdyż od najmłodszego do najstarszego wszyscy myślą o wyzysku; zarówno prorok jak kapłan, wszyscy popełniają oszustwo. (11) I leczą ranę córki mojego ludu powierzchownie, mówiąc: Pokój! Pokój! Choć nie ma pokoju.” (Jeremiasz 8:10-11)
Jak widzisz, fałszywi prorocy mają tendencję do mówienia “pokój” dwa razy. Inaczej mówiąc, mają tendencję do podkreślania “pokoju mentalnego” i “emocjonalnego” z Bogiem, ale już nie “pokoju woli”.
Wielu pastorów w uznanych kongregacjach chrześcijańskich, działa jak fałszywi prorocy, koncentrując się na tym, żeby członkowie kościoła przyjęli doktryny Biblijne w swoich umysłach i cieszyli się podczas uwielbienia, ale nie są tak naprawdę zainteresowani głoszeniem poselstwa o poddaniu życia Bożym wyższym celom, nawet jeśli oznaczałoby to cierpienie i śmierć. Kiedy jakiś członek kościoła ma ogromne długi, pastorzy wykazują troskę i zaczynają się modlić do Boga o nadprzyrodzone zaopatrzenie, i nawet nie pytają Boga o rozeznanie duchowego podłoża tych długów. Ten człowiek może mieć długi z powodu nieodpowiedzialnego gospodarowania finansami, ponieważ kradnie Bogu dziesięcinę, lub jest bezlitosnym biznesmenem, który bez miłosierdzia sądzi się z każdym klientem, który jest mu winien choć trochę pieniędzy. Kiedy jakiś członek kościoła zapada na raka, większość pastorów okazuje troskę i modli się do Boga o uzdrowienie, nawet nie prosząc Boga o pomoc w rozeznaniu duchowego korzenia tej choroby. Wszystko to, co jest “niewygodne”, jest automatycznie zaszufladkowane jako “dzieło diabła”, ale jest w Piśmie taki werset, który jest ignorowany w sercach większości pastorów…
Cały artykuł można przeczytać TUTAJ.
Źródło http://shamah-elim.info/flsproph.htm
O Boże, nareszcie, nareszcie, nareszcie!!!!
Dziękuję za ten artykuł, nawet nie wiesz jak bardzo…
Chwała Bogu!