Co jest twoim dziedzictwem?

 

 Noe Leon

Ten artykuł omawia to, co Biblia nazywa naszym „dziedzictwem” jako chrześcijańskich wierzących. Ważne jest, żeby zrozumieć to dziedzictwo. W przeciwnym wypadku utracimy je i wyminiemy się z Bożymi planami dla naszego życia.

 

Jesteśmy kapłanami

Żeby zrozumieć nasze dziedzictwo, musimy najpierw uświadomić sobie, że my wszyscy, jako wierzący w Chrystusa, jesteśmy kapłanami Boga:

„Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości; (10) wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym, dla was niegdyś nie było zmiłowania, ale teraz zmiłowania dostąpiliście.” (1 Piotra 2:9-10)

Zauważ, że ten cytat stwierdza, iż jesteśmy kapłanami, bo jesteśmy teraz ludem Bożym. Kościół wzrastał w przekonaniu, że „usługującymi” czy „kapłanami” są jedynie ci, którzy wyszli z seminarium i mają pełnoetatową pozycję w znanym kościele. To przekonanie wyrasta z cielesnego ludzkiego pragnienia tworzenia kast wśród ludzi, ale Pan postrzega nas jako Jedno Ciało, którego członkowie zostali ochrzczeni w tego samego Ducha i w to samo Namaszczenie:

„Albowiem jak ciało jest jedno, a członków ma wiele, ale wszystkie członki ciała, chociaż ich jest wiele, tworzą jedno ciało, tak i Chrystus; (13) bo też w jednym Duchu wszyscy zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało – czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni jednym Duchem.” (1 Koryntian 12:12-13)

„A wy macie namaszczenie od Świętego i wiecie wszystko.” (1 Jana 2:20)

Mówiąc o proroczej manifestacji Pomazańca, prorok powiada w Izajasza 61:1-3:

„A wy będziecie nazwani kapłanami Pana, sługami naszego Boga mianować was będą; z bogactw pogan będziecie korzystać, a ich sławą będziecie się chełpić.” (Izajasz 61:6)

Zauważ, że dzięki temu Namaszczeniu staliśmy się kapłanami Pana, i że my, jako wierzący, będziemy nazwani sługami naszego Boga. Czy ten werset mówi tylko o pełnoetatowych pracownikach kościoła i pastorach? Oczywiście, że nie. Insynuowanie, że w Ciele Chrystusa istnieje podział na tak zwanych „usługujących” i „laikat”, jest grzechem przeciwko Bogu.

 

Nasze dziedzictwo jako kapłanów

Teraz, kiedy już zrozumieliśmy, że my wszyscy mamy kapłańskie powołanie dla naszego życia, zobaczmy co ma być tym naszym, jako kapłanów, dziedzictwem:

„I rzekł Pan do Aarona: W ich ziemi nie będziesz miał dziedzictwa, nie będzie też dla ciebie wśród nich działu. Ja jestem twoim działem i twoim dziedzictwem wśród synów izraelskich.” (Liczb 18:20)

To właśnie powiedział Pan do kapłanów Izraela: „Ja, Wszechmocny Bóg, jestem waszym dziedzictwem”. To znaczy, że my, jako kapłani, nie powinniśmy aspirować do doczesnego dziedzictwa, bo zostaliśmy powołani do dziedzictwa największego ze wszystkich: Samego Boga. To dlatego w Pieśni nad Pieśniami oblubienica mówi:

„Ja należę do mojego miłego, a mój miły, który pasie wśród lilii, należy do mnie.(Pieśń nad Pieśniami 6:3)

Większość wierzących akceptuje fakt, że oblubienica w Pieśni nad Pieśniami jest obrazem Kościoła, a oblubieniec jest obrazem Pana. To znaczy, że muszą także zgodzić się z tym, iż oblubienica może się odważyć powiedzieć Bogu, że On należy do niej, a kiedy wierzący zrozumie i uwierzy w to w swoim sercu, wtedy w sercu Boga zapanuje radość, a nie gniew. On chce, żebyś Mu powiedział: „Ty należysz do mnie, a ja należę do Ciebie”.

Naszym dziedzictwem, jako kapłanów w Chrystusie, jest zatem Sam Bóg. On jest tym dziedzictwem, do którego mamy dążyć. On jest powodem naszego istnienia i On Sam jest nasza nagrodą. On jest Tym, do którego mamy dążyć, i kiedy to zrozumiemy, wejdziemy do naszego prawdziwego kapłańskiego powołania.

 

Narody Ziemi

Większość wierzących, a szczególnie pastorów, nie rozumie Kto jest naszym prawdziwym dziedzictwem, i wielokrotnie posługują się Pismem, żeby sfabrykować takie dziedzictwo, które bardziej się podoba naturalnemu umysłowi, ale przez to odciągają wierzących od podążania za ich prawdziwym powołaniem. Zanim zobaczymy jak dochodzi do tego „fabrykowania”, spójrzmy raz jeszcze na jeden z powyższych cytatów:

„A wy będziecie nazwani kapłanami Pana, sługami naszego Boga mianować was będą; z bogactw pogan będziecie korzystać, a ich sławą będziecie się chełpić.” (Izajasz 61:6)

Zauważ, że pod koniec tego wersetu jest mowa o „bogactwach pogan„. Co ten zwrot znaczy? Żeby pojąć jego ukryte znaczenie, musimy przejść do innego fragmentu Pisma:

Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. (8) Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. (9) Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane.” (Psalm 2:7-9)

Słowo przetłumaczone tu w wersecie 8 jako „narody” to hebrajskie goim גוֹיִם, które dosłownie znaczy „narody” lub „ludy”, czasem bywa tłumaczone jako „poganie”. Goim jest właśnie słowem przetłumaczonym jako poganie w Izajasza 61:6 „…z bogactw pogan będziecie korzystać…”. To znaczy, że nasze kapłańskie dziedzictwo obejmuje „narody”.

Żeby zrozumieć jak te narody wejdą do naszego dziedzictwa, musimy przejść do wersetu 9 Psalmu 2, który mówi, że rozgromimy je berłem żelaznym, roztłuczemy jak naczynie gliniane. Zauważ, że kiedy Duch Święty mówi do nas o dziedziczeniu narodów, nie koncentruje się na radości z ich posiadłości materialnych, a raczej na czymś głębszym i o wiele ważniejszym, mianowicie na panowaniu w duchowej atmosferze nad narodami Ziemi. Jak większość wierzących wie, Biblia nazywa szatana „księciem, który rządzi w powietrzu”:

„…w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych.(Efezjan 2:2)

Ale Biblia mówi także, iż nadejdzie czas, i ten czas nadszedł w naszym pokoleniu, kiedy szatan zostanie strącony ze swojego panowania w duchowej atmosferze Ziemi:

„I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (10) I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. (11) A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć. (12) Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele.” (Objawienie 12:7-12)

Kiedy zwrócimy uwagę na kontekst, stanie się jasne, że ten cytat nie mówi o końcu świata po „pochwyceniu”, kiedy każdy wierzący ma zniknąć. Niektórzy mogą wskazywać na werset 5 Objawienia 12, gdzie jest powiedziane, iż chłopczyk został „pochwycony do Boga”, żeby udowodnić, że wersety 7 do 12 wskazują na świat „po pochwyceniu”, ale to wydarzenie w wersecie 5 jest duchowym pochwyceniem, które będzie miało miejsce w Kościele, nie dosłownym, ale pochwyceniem, kiedy my, jako wierzący zajmiemy nasze miejsce w niebiosach i zamanifestujemy duchowy autorytet, który jest w nas. To dlatego Objawienie 12 kończy się następującym wersetem:

„I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.(Objawienie 12:17)

Jeśli wierzący zostali zabrani w wersecie 5, to jak ci, którzy przestrzegają Bożych przykazań i mają świadectwo Jezusa Chrystusa mogą się ciągle znajdować na Ziemi w wersecie 17? To znaczy, że werset 5 jest wypełnieniem proroczej wizji Jezusa po powrocie 70 (czy w niektórych wersjach 72) uczniów, których wysłał parami do każdego miasta, które miał odwiedzić:

Powróciło tedy owych siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: Panie, i demony są nam podległe w imieniu twoim. (18) Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba. (19) Oto dałem wam moc, abyście deptali po wężach i skorpionach i po wszelkiej potędze nieprzyjacielskiej, a nic wam nie zaszkodzi. (20) Wszakże nie z tego się radujcie, iż duchy są wam podległe, radujcie się raczej z tego, iż imiona wasze w niebie są zapisane. (21) W owej godzinie rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom; zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało. (22) Wszystko jest mi przekazane przez Ojca mojego i nikt nie wie, kto to Syn, jak tylko Ojciec, a kto Ojciec, jak tylko Syn, i ten, komu Syn zechce to objawić. (23) I zwróciwszy się na osobności do uczniów, rzekł: Błogosławione oczy, które widzą, co wy widzicie. (24) Powiadam wam bowiem, iż wielu proroków i królów chciało widzieć, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i słyszeć, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.(Łukasz 10:17-24)

Bóg wzbudzi potężny Kościół, który w tych dniach ostatecznych obejmie panowanie nad duchową atmosferą na planecie Ziemi, i użyje tych, którzy ludziom wydają się mało znaczący. To dlatego Jezus w wersecie 21 mówi, że ta duchowa prawda zostanie objawiona „prostaczkom”, a będzie zakryta dla „mądrych i roztropnych”. Potężna resztka, którą wzbudzi Bóg składa się z wierzących, którzy duchowo żyją poza strukturami religijnymi Kościoła. Nie będą oni zaakceptowani przez tradycyjne przywództwo, które teraz rządzi Kościołem, tak jak miało to miejsce w czasach Jezusa. Tak jak wówczas Bóg wybrał Syna żony nieznanego cieśli i małą grupkę nieznanych Galilejczyków, tak będzie i w dniach ostatecznych.

W Łukasza 10:22 Jezus stwierdza: „Wszystko zostało Mi przekazane przez Ojca Mojego”. Znowu mówi tutaj o duchowym dziedzictwie, które Ojciec Mu dał. Zauważ, że cały kontekst wokół tego cytatu Łukasza 10:17-24 nie dotyczy posiadłości materialnych, takich jak domy czy samochody, ale raczej zrzucenia szatana z powietrza, odebrania mu tytułu „księcia działającego w powietrzu”, i zamanifestowania naszej duchowej władzy w powietrzu. Łukasz 10:20 mówi, że mamy radować się z tego, że nasze imiona są zapisane w „niebie”. To jeden z najbardziej niezrozumianych wersetów w Piśmie. Pan nie mówi tutaj o naszym zbawieniu od piekła, ale o manifestacji naszego autorytetu. W Piśmie Świętym „imię” osoby wskazuje na jej autorytet i jej wewnętrzną naturę. To dlatego Filipian 2:10 mówi, że na imię Jezusa zegnie się każde kolano i każdy język wyzna, że Jezus Chrystus jest Panem. Kiedy przyjąłeś Jezusa do swojego serca, w niebiosach narodziła się duchowa gwiazda, w taki sam sposób, jak na niebie pojawiła się gwiazda, kiedy Jezus narodził się na Ziemi w ciele:

„Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny? (7) Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?(Job 38:6-7)

„Światłość sprawiedliwych jaśnieje, lecz lampa bezbożnych gaśnie.” (Przypowieści 13:9)

„Światłość wschodzi sprawiedliwemu I radość tym, którzy są prawego serca. (12) Radujcie się sprawiedliwi w Panu I wysławiajcie święte imię jego!.” (Psalm 97:11-12)

„Dostatek i bogactwo są w domu jego, A sprawiedliwość jego trwa na wieki. (4) Światło świeci prawym w ciemności, On jest łaskawy, miłosierny i sprawiedliwy.” (Psalm 112:3-4) 

Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach.” (2 Piotra 1:19) 

…i będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane; (28) taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę poranną.” (Objawienie 2:27-28) 

Kiedy wzrasta twój duchowy autorytet, światło twojej duchowej gwiazdy w niebiosach staje się coraz bardziej intensywne, i kiedy to się dzieje, duchowe siły ciemności oddalają się. To znaczy, że gdy światło twojej gwiazdy się zwiększa, maleje „przestrzeń dostępna” dla duchów ciemności w powietrzu wokół ciebie, aż znika całkowicie i one muszą upaść. Z powodu tarczy pastoralnej, pod którą Kościół się aktualnie znajduje, szatanowi wolno panować w powietrzu bez większej opozycji, ale kiedy ten pastoralny matriarchat zostanie wreszcie zniesiony, szatan opuści tą duchową atmosferę i upadnie. W tym czasie będzie miało miejsce największe przebudzenie w historii ludzkości. To będzie czas, kiedy dokonają się największe cuda w historii, a Ziemia (wierzący i niewierzący) będzie żyła przez kilka lat pod stałymi sądami Bożymi. W tym czasie Kościół będzie rządził laską żelazną, modląc się o zesłanie sądów na wszelką nieprawość i czynienie zła na Ziemi. Każdy umyślny grzech, wewnątrz Kościoła czy poza nim, zostanie natychmiast osądzony przez Kościół, który nieustannie będzie się modlił te o sądy. To dlatego w tych dniach tak wielu nawróci się do Pana:

Teraz jednak cieszę się, nie dlatego, że byliście zasmuceni, ale że byliście zasmuceni ku upamiętaniu; zasmuceni bowiem byliście po Bożemu tak, że w niczym nie ponieśliście szkody z naszej strony. (10) Albowiem smutek, który jest według Boga, sprawia upamiętanie ku zbawieniu i nikt go nie żałuje; smutek zaś światowy sprawia śmierć.” (2 Koryntian 7:9-10) 

Czyż póki ją miałeś, nie była twoją, a gdy została sprzedana, czy nie mogłeś rozporządzać pieniędzmi do woli? Cóż cię skłoniło do tego, żeś tę rzecz dopuścił do serca swego? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu. (5) Ananiasz zaś, słysząc te słowa, upadł i wyzionął ducha. I wielki strach ogarnął wszystkich, którzy to słyszeli.” (Dzieje Ap. 5:4-5) 

Nadszedł bowiem czas, aby się rozpoczął sąd od domu Bożego; a jeśli zaczyna się od nas, to jakiż koniec czeka tych, którzy nie wierzą ewangelii Bożej? (18) A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą?(1 Piotra 4:17-18) 

Biblia objawia, że po latach takiego panowania w powietrzu, do Kościoła wejdzie wielkie odstępstwo, zapoczątkowane przez wierzących, którzy będą zmęczeni tymi ciągłymi sądami i sprawiedliwością. Tak, jak Pan Jezus został zdradzony przez swojego ucznia, tak namaszczona resztka także zostanie zdradzona przez cielesnych wierzących z Kościoła, a jej autorytet zostanie zburzony. Wierni wierzący będą cierpieć prześladowania i odrzucenie, na krótko, a ci, których Bóg użyje do czynienia potężnych znaków i cudów będą wykpieni i wyśmiani, ale ci, którzy wytrwają do końca zamieszkają w Bogu na zawsze. Jak Bóg pozwoli, w przyszłym artykule podzielimy się więcej o tym, co Słowo mówi o apostazji.

Duchowego panowania w powietrzu nie można osiągnąć ludzkimi środkami. Narodzeni na nowo aktywiści niestety wierzą, że mogą zmusić ludzi do dobrych uczynków, takich jak zakaz aborcji czy zredukowanie niemoralności przy pomocy politycznej presji na kongresmanów lub głosowanie na polityków narodzonych na nowo. Oni wierzą, że przy pomocy prawa mogą doprowadzić swój naród do sprawiedliwości, ale, pomimo ich dobrych intencji, w Niebie narasta Boży gniew, kiedy widzi On jak jego dzieci polegają na ludzkich środkach w dążeniu do celu, który można osiągnąć jedynie w Duchu. Bóg czeka na ludzi, którzy nauczą się polegać na Nim i prowadzić walkę w Duchu:

„Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, (7) przeto znowu wyznacza pewien dzień, „dzisiaj”, mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych. (8) Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu. (9) A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; (10) kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. (11) Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa. (12) Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca.” (Hebrajczyków 4:6-12)

Zauważ, że ten fragment, który mówi o wchodzeniu do Bożego odpocznienia i objęciu Ziemi Obiecanej, kończy się odniesieniem do Słowa Bożego jako ostrego miecza obosiecznego, które „rozróżnia” myśli i intencje serca. Ten zwrot przetłumaczony w wersecie 12 jako „zdolne osądzić” to greckie słowo kritikos, które pochodzi od krites, które oznacza „sądzić„. Inaczej mówiąc, Kościół wejdzie do Bożego odpocznienia kiedy zacznie stosować słowo sądu w Duchu, żeby wyegzekwować Boże sądy na Ziemi. I wtedy dojdzie do przebudzenia największego w historii ludzkości, nie ma innej możliwości. I w ten sposób my, jako wierzący, możemy wejść do pełni naszego dziedzictwa, przejąć narody Ziemi i rządzić nimi laską żelazną.

 

Doczesne dziedzictwo

W Liście do rzymian Paweł pisze:

„Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? (32) On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?” (Rzymian 8:31-32)

Jak już wspominaliśmy, większość pastorów głosi na podstawie takich fragmentów jak ten, wyrywając je z kontekstu i wychodzi im czysto cielesna interpretacja. W wersecie 31 Paweł odnosi się do Boga, który jest z nami w przeciwieństwie do tych, którzy mogą być przeciwko nam. To znaczy, że ten fragment mówi o konflikcie i wojnie, i jak pokazują wersety przed tym cytatem, ta wojna nie dotyczy nabywania większych domów i lepszych samochodów, ale chodzi tu o odzyskiwanie Ziemi dla Boga:

„Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy. (17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli. (18) Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić. (19) Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, (20) gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, (21) że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. (22) Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd. (23) A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego. (24) W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy; a nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo jakże może ktoś spodziewać się tego, co widzi? (25) A jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, oczekujemy żarliwie, z cierpliwością. (26) Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.(Rzymian 8:16-26)

Zauważ, że Duch Święty odnosi nasze dziedzictwo (bycie „dziedzicami Boga” w wersecie 16) do odbudowania stworzenia, co ponownie wskazuje na fakt, iż nasze dziedzictwo dotyczy duchowego panowania nad atmosferą Ziemi. Zauważ także, że werset 17 mówi o cierpieniu z Nim, abyśmy się znaleźli w Jego chwale. Jeśli nasze „dziedzictwo” ograniczy się do nabywania większych domów i lepszych samochodów, aby prowadzić wygodniejsze życie, to dlaczego Duch Święty mówiłby o cierpieniu w wersecie 17, o jęczeniu i wzdychaniu w wersetach 22 i 23, i o „niemocy” w wersecie 26? (Nawiasem mówiąc, słowo przetłumaczone jako „niemoc” w wersecie 26 to greckie astheneia, które jest użyte w Mateusza 8:17 i mówi o Chrystusie biorącym nasze „niemoce” i niosącym nasze choroby).

Kiedy więc w Rzymian 8:32 Paweł mówi o Bogu darmo dającym nam „wszystko”, to nie mówi o lepszych samochodach, większych domach i ładniejszych ubraniach. On nie mówi nawet o dobrym zdrowiu i szczęśliwym życiu!!! Mówi o „wszystkim”, o którym Jezus mówił w omawianym powyżej Łukasza 10:22. Znajdujemy się na wojennym froncie, i jesteśmy duchowymi napastnikami, przez których Bóg ustanowi Swoje Królestwo na Ziemi:

„Kształt ich jest jako kształt koni, a tak pobieżą jako jezdni. (5) Po wierzchu gór skakać będą jako grzmot wozów, a jako szum płomienia ognistego pożerającego ściernisko, jako lud możny uszykowany do bitwy. (6) Ulękną się narody przed obliczem jego, wszystkie twarze ich jako garniec poczernieją. (7) Pobieżą jako mocarze, a wbieżą na mury jako mężowie waleczni; każdy z nich drogą swoją pójdzie, a nie ustąpią z ścieżek swoich. (8) Jeden drugiego nie ściśnie, każdy drogą swoją pójdzie; a choć i na miecz upadną, nie będą zranieni. (9) Po mieście chodzić będą, po murze biegać, na domy wstąpią, a oknami wlezą jako złodziej. (10) Przed obliczem jego ziemia zadrży, niebiosa się poruszą, słońce i miesiąc się zaćmi, a gwiazdy zawściągną jasność swoję. (11) A Pan wyda głos swój przed wojskiem swojem, przeto, że bardzo wielki będzie obóz jego, przeto, że mocny ten, co wykona słowo jego; wielki bowiem dzień Pański będzie i straszliwy bardzo, i któż go zniesie?(Joel 2:4-11 BG)

Zauważ, że werset 11 mówi o nas jako „wykonawcach Jego Słowa”. Biorąc pod uwagę, że Hebrajczyków 4:12 mówi, iż Słowo Boże osądza, znowu możemy zobaczyć, że życie w naszym powołaniu wymaga wyzwolenia do atmosfery proroczego i apostolskiego słowa sądu, aby odzyskać ją z powrotem dla Boga:

„…aby teraz nadziemskie władze i zwierzchności w okręgach niebieskich poznały przez Kościół różnorodną mądrość Bożą, (11) według odwiecznego postanowienia, które wykonał w Chrystusie Jezusie, Panu naszym, (12) w którym mamy swobodę i dostęp do Boga z ufnością przez wiarę w niego. (13) Przeto proszę, abyście nie upadali na duchu z powodu udręk, jakie za was znoszę, wszak to chwała wasza.(Efezjan 3:10-13)

Zauważ także, że werset 13 powyższego cytatu mówi o „udrękach”. Kiedy jest mowa o naszym dziedzictwie, wtedy Biblia stale łączy je z cierpieniem i udręką, co tak bardzo się różni od cielesnej interpretacji słowa „dziedzictwo”, którą większość pastorów przekazuje, przeważnie łącząc je z wygodą i przyjemnością. To dlatego Duch Święty w Rzymian 8, zanim powiedział o naszym dziedzictwie, dodał następujące ostrzeżenie:

„Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł Ducha, to życie i pokój. (7) Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. (8) Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą. (9) Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.(Rzymian 8:6-9)

Kiedy Paweł w wersecie 9 mówi o posiadaniu „Ducha Chrystusowego”, nie mówi o byciu narodzonym na nowo, a raczej o gotowości do cierpienia na wzór cierpienia Chrystusa. To jest jedyna droga do tego, żeby „duch Chrystusowy ” mógł w nas mieszkać:

…ale w tej mierze, jak jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, radujcie się, abyście i podczas objawienia chwały jego radowali się i weselili.” (1 Piotra 4:13) 

Teraz raduję się z cierpień, które za was znoszę i dopełniam na ciele moim niedostatku udręk Chrystusowych za ciało jego, którym jest Kościół.” (Kolosan 1:24) 

Bo, jak liczne są cierpienia Chrystusowe wśród nas, tak też i przez Chrystusa obficie spływa na nas pociecha.(2 Koryntian 1:5) 

Co zatem z naszymi doczesnymi potrzebami? Paweł odpowiada następująco:

„A nie mówię tego z powodu niedostatku, bo nauczyłem się przestawać na tym, co mam. (12) Umiem się ograniczyć, umiem też żyć w obfitości; wszędzie i we wszystkim jestem wyćwiczony; umiem być nasycony, jak i głód cierpieć, obfitować i znosić niedostatek. (13) Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie.” (Filipian 4:11-13)

Nasz duch został wezwany do czynnego zdobywania i posiadania Ziemi dla Pana, ale nasza dusza została powołana do tego, żeby była zadowolona z naturalnych rzeczy. Zauważ, że ten słynny werset „Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie”, następuje zaraz po tym, kiedy jest mowa o radowaniu się i zdolności do znoszenia trudów. Niestety, większość wierzących, a szczególnie pastorów, wyciąga werset 13 z kontekstu, żeby usankcjonować wszelkie starania, a zwłaszcza przedsięwzięcia polegające na zarabianiu pieniędzy lub rozrastaniu się danej kongregacji. Wspomniane tu „wszystko” zabiera nas z powrotem do tego, co powiedzieliśmy na temat Łukasza 10:22 i Rzymian 8:32. Tu nie chodzi o „wszystkie moje zachcianki i pragnienia”, ale o zdobywanie duchowej atmosfery Ziemi.

Żeby podkreślić zasadę „zadowolenia duszy”, Duch Święty mówi:

Niech życie wasze będzie wolne od chciwości; poprzestawajcie na tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę. (6) Tak więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim, nie będę się lękał; Cóż może mi uczynić człowiek?” (Hebrajczyków 13:5-6) 

I rzeczywiście, pobożność jest wielkim zyskiem, jeżeli jest połączona z poprzestawaniem na małym. (7) Albowiem niczego na świat nie przynieśliśmy, dlatego też niczego wynieść nie możemy. (8) Jeżeli zatem mamy wyżywienie i odzież, poprzestawajmy na tym. (9) A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokuszenie i w sidła, i w liczne bezsensowne i szkodliwe pożądliwości, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie.” (1 Tymoteusza 6:6-9) 

Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: Czym się będziemy przyodziewać? (32) Bo tego wszystkiego poganie szukają; albowiem Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. (33) Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane. (34) Nie troszczcie się więc o dzień jutrzejszy, gdyż dzień jutrzejszy będzie miał własne troski. Dosyć ma dzień swego utrapienia.” (Mateusz 6:31-34) 

Greckie słowo przetłumaczone w Mateusza 6:32 jako „poganie” to ethnos, które dosłownie oznacza „narody”, a więc to greckie słowo odpowiada hebrajskiemu goim, które omówiliśmy wcześniej. Jak możemy zdobyć narody Ziemi, jeśli postępujemy tak, jak one? To dlatego to przebudzenie dni ostatecznych, o którym wszyscy mówimy, jeszcze nie nadeszło. Boże słowo odnośnie tego przebudzenia wypełni się i tak, ale to znaczy, że Bóg sprowadzi sąd na wszystkich tych, którzy swoim cielesnym interpretowaniem Pisma przeszkadzali temu przebudzeniu. Jeśli byłeś jednym z tych pastorów głoszących niewłaściwą interpretację naszego dziedzictwa w Chrystusie, ciągle masz czas, żeby pokutować. Kiedy to zrobisz, Bóg cię użyje jako cennego narzędzia w tym przebudzeniu dni ostatecznych. Jeśli tego nie zrobisz, spadnie na ciebie sąd, którym Bóg rozprawi się w Kościele z pastoralnym matriarchatem:

„I rzekł Pan do niego: Przejdź przez środek miasta, przez środek Jeruzalemu, i uczyń znak na czole mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnionymi w nim! (5) A do innych rzekł tak, że to na własne uszy słyszałem: Przejdźcie za nim przez miasto i zabijajcie bez zmrużenia oka, i nie litujcie się! (6) Wybijcie do nogi starców, młodzieńców i panny, dzieci i kobiety, lecz tych wszystkich, którzy mają na sobie znak, nie dotykajcie! A rozpocznijcie od mojej świątyni! I rozpoczęli od starszych mężów, którzy byli przed przybytkiem. (7) Potem rzekł do nich: Zanieczyśćcie przybytek i napełnijcie dziedzińce zabitymi, potem wyjdźcie i zabijajcie w mieście!(Ezechiel 9:4-7) 

[Zauważ, że w wersecie 6 sąd rozpoczyna się od „starców”, t.j.- przywództwa Kościoła]

Bracie i siostro, Bóg zaspokoi wszystkie twoje potrzeby:

A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie.” (Filipian 4:19)

Kiedy Paweł mówi „według bogactwa swego w chwale”, wielu pastorów zaczyna mówić o rzeczach materialnych, ale żeby zrozumieć to, co Paweł miał na myśli mówiąc o „Jego bogactwie w Chwale”, musimy przejść do innego fragmentu, który zawiera ten sam zwrot:

„Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, (15) od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię, (16) by sprawił według bogactwa chwały swojej, żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, (17) żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, (18) zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość, (19) i mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą. (20) Temu zaś, który według mocy działającej w nas potrafi daleko więcej uczynić ponad to wszystko, o co prosimy albo o czym myślimy, (21) temu niech będzie chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia na wieki wieków. Amen.” (Efezjan 3:14-21)

Zauważ, że Paweł mówi o bogactwie Jego Chwały wzmacniającej wewnętrznego człowieka przez Ducha (werset 16), a następnie mówi o Kościele, który wypełni duchową atmosferę Ziemi w Chrystusie. I ponownie, nasze dziedzictwo jest związane ze zdobywaniem powietrza, nie zarabianiem więcej pieniędzy.

Jeśli najpierw ustanawiasz Jego Królestwo i Jego sprawiedliwość, Bóg zapewni ci wyżywienie i odzież (t.j.- ubrania i dach nad głową). Ziemskie posiadłości są doczesne i będą należały do ciebie tylko wtedy, kiedy żyjesz w ziemskim ciele, które trwa zaledwie parę lat. Zajmij się swoim wiecznym dziedzictwem. Nie idź za Bogiem tylko po to, żeby coś od Niego otrzymać. Taka postawa przypomina kobietę, która ubiega się o milionera z powodu jego pieniędzy. Podążaj za Bogiem ze względu na Niego Samego, ze względu na Jego naturę, dlatego, że pragniesz Go ponad wszystko, i pragniesz dać Mu wszystko, co jest w tobie, aby ujrzeć spełnienie się Jego woli (Mateusz 6:10). Twoje życie nie jest w twoim samochodzie. Twoje życie jest w Nim:

„A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; (2) o tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi. (3) Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu.” (Kolosan 3:1-3)

 Źródło http://shamah-elim.info/inherit.htm

Jedna odpowiedź to “Co jest twoim dziedzictwem?”

Trackbacks/Pingbacks

  1. Noe Leon – Co jest twoim dziedzictwem? | niezatrzymywalna - 23 grudnia 2013

    […] Co jest twoim dziedzictwem? […]

Dodaj komentarz