Archiwum | Theresa Phillips RSS feed for this section

Theresa Phillips – Wizja Aniołów Walecznych

7 Wrz

 

Aniołowie Waleczni i Ich Dowódca

 

Siedziałam sobie przy moim oknie, kiedy zadzwonił telefon. To był mój znajomy z innego kraju. Prosił o modlitwę. Dzwonił do mnie już wielokrotnie, bo lubimy takie pogawędki z przyjaciółmi z całego świata. Tym razem wydarzyło się coś innego.

 

Odczułam Bożą Obecność, kiedy słuchałam jak mój znajomy mówił o tym, jak Jezus kocha jego naród i kraj. Zaraz pomyślałam o tym jak bardzo Jezus kocha mój naród i kraj, kiedy nagle pojawiła się wizja, która mnie niesłychanie uszczęśliwiła!

 

Zostałam pochwycona przez poselstwo modlitwy i odczułam jakbym była zawieszona pomiędzy dwoma miejscami (zobacz 2 Koryntian 12:2-4), i ujrzałam armię złożoną z anielskich istot. Tak, mieli potężną posturę i byli wojownikami. Zazwyczaj nie widuję walecznych aniołów, ale tym razem było zupełnie inaczej!

 

Stali w skupieniu jakby Generał dokonywał przeglądu oddziałów. On się pojawił, a potem… ŁAPS! Gdy oni tak stali w skupieniu, usłyszałam dźwięk jedności. On był niesamowity; atmosfera była napięta.

 

Cała uwaga była skupiona na Dowódcy, który się do nich zbliżał. Wyglądał wspaniale w srebrnej zbroi i złotej koronie na swoim hełmie. Korona była wysadzana trzema kolorami kamieni: rubinami, szafirami i perłami. (Rubiny = Krew, Szafiry = Objawienie, Perły = Zapłacona Cena.) Był ubrany w niebieską tunikę (łaska) pod zbroją, a Jego stopy były bose (pokora).

 

Double-Edged_SwordPatrzyłam na ich miecze; na jednej stronie miały napis: „Obrońca Ewangelii”, a na drugiej: „Lojalność, Honor, Poświęcenie” (miecz obosieczny z Hebrajczyków 4:12). Napis był nienagannie piękny i zauważyłam, że zmieniał się w każdy język.

 

Teraz Dowódca zwrócił się do nich. U Jego boku było dwóch adiutantów, jeden był ubrany w srebrne szaty (odkupienie), a drugi w złote (chwała). Każdy z nich miał w swoich rękach zwój. Te zwoje zostały otwarte, a Ten, który ich prowadził zaczął je odczytywać na głos. Jego głos był gromki i płynął jak fontanna, z której wylewa się woda na tę armię wojowników, jakby fala z oceanu.

 

Obrońcy Ewangelii

 

„Ahhhh,” powiedziałam na głos, „I będą się bali, którzy są na zachód, imienia Pańskiego, i którzy na wschód słońca, sławy jego. Gdy przypadnie nieprzyjaciel jako rzeka, tedy go duch Pański precz zapędzi.” (Izajasz 59:19 BG)[1].

 

Nagle ogarnął mnie dźwięk ciszy. Obawiałam się, że wtargnęłam tam w świętym momencie, kiedy nagle okazało się, że stoję tuż obok Dowódcy. Powiedział: „Powtórz to.” Powtórzyłam więc te słowa; tym razem się nie bałam:

 

„I będą się bali, którzy są na zachód, imienia Pańskiego, i którzy na wschód słońca, sławy jego. Gdy przypadnie nieprzyjaciel jako rzeka, tedy go duch Pański precz zapędzi.” (Izajasz 59:19 BG).

 

Potem zauważyłam, że było ze mną kilku przywódców w Ciele Chrystusa, wszyscy oni stali przede mną, pochodzili ze wszystkich denominacji. Ja ich nie prowadziłam, ale po prostu tam byli. Wszyscy byliśmy w jedności… nawet znałam niektórych z nich!

 

Dowódca obrócił się i spojrzał na każdego z nas i powiedział: „Czy wiesz, że to jest to, co masz robić?” Każdy przywódca patrzył na miecze i zbroję. Każdy chciał dotknąć tego Dowódcy…

 

Potem On się odwrócił i przemówił, wyraźnie i zdecydowanie:

 

Share_the_Gospel „Ta armia wojowników została wysłana, aby asystować wam w tej fazie waszej misji. To są obrońcy Ewangelii i pomogą wam dzielić się Ewangelią w potężnej mocy i MIŁOŚCI.

 

„Każdy wojownik niesie na sobie tchnienie Ducha” (wody, które wypływały, kiedy On przemawiał były Duchem Pana, który ich okrywał). „Zostaną z wami tak długo, jak będzie potrzeba. Każdy z was, przywódców, dostanie zadania. Wielu z was już wie co to jest. Proszę was wszystkich o bardzo szczególną rzecz…”

 

Jego głos był miękki i wypełniony pasją. Czułam jak twarz piecze mnie od łez.

 

„Czy będziecie głosić Ewangelię i wprowadzać zgubionych ludzi do chwały?

 

„Okazujcie względy całej ludzkości; przywracajcie nadzieję i uzdrawiajcie chorych. Karmcie głodnych i nieście brzemiona waszych przyjaciół… bo wielu jest utrudzonych.”

 

„Obdarzam Was Tą Armią Aniołów”

 

Spojrzałam na mężczyzn i kobiety, którzy tam stali ze mną. Płakali z wyczerpania, ale byli pocieszeni tymi słowami.

 

„Czy będziecie się codziennie radowali sobą nawzajem? Bo przed wami są trudne dni, a dla wielu z was przeszłe dni też były męczące.”

 

Hug Nagle wszyscy zaczęli się obejmować, jakby byli rodziną. Ja także trzymałam w ramionach moją siostrę. Wszyscy płakaliśmy z radości; nasz Pan przemawiał.

 

Aniołowie waleczni podnieśli swoje miecze i trzymali je nad nami, jakby mówili: „JESTEŚMY TUTAJ!”

 

Pan kontynuował: „Obdarzam was tą armią aniołów, aby wam asystowali. Nie bójcie się, bo Ja jestem z wami.

 

„I wkrótce, bardzo niedługo, dojdzie do zmiany i pojawi się wielu nowych przywódców. Kochajcie ich, karmcie ich, niech wzrastają, bo wczesny i późny deszcz spadnie teraz jednocześnie…”

 

Słyszałam mój własny głos prorokujący to do mojego przyjaciela przez telefon, i wtedy uświadomiłam sobie, że ja cały ten czas się modliłam!

 

Potem ujrzałam inną wizję armii… wojownicy znajdowali się na całym świecie i asystowali przywódcom Ewangelii! W każdym narodzie i używając każdego języka! To było wspaniałe! Każdy miał przydzielonego skrybę, który niósł zwój i pióro. Ci nowi wojownicy rozumieli polecenia niesienia pomocy w każdej chwili. „Nic nie będzie zatrzymane” – taki napis widniał na górze zwoju.

 

Modlitwa

 

Wizja już się skończyła; powiedziałam mojemu przyjacielowi: „Do widzenia” i siedziałam w milczeniu. Potem zaczęłam spisywać tę modlitwę:

 

O Panie Boże, Ty jesteś Wszechmocny, Dowódca wszystkiego, co wieczne. Pomóż mi być wrażliwą na zadania, które stawiasz przede mną. Pomóż mi być kochającą i uprzejmą.

 

Odczułam narastające przebaczenie w moim sercu, takie jakiego nie czułam nigdy dotąd. Chciałam podobać się naszemu Ojcu.

 

Drogi Jezu, chcę przyjąć to, co masz dla mnie – duże, małe, średnie – po prostu pozwól mi wykonać moją rolę. Dziękuję Ci za Ducha Świętego i armię aniołów znajdującą się na świecie, żeby nam pomagać w naszym powołaniu. Ufam Ci, mój Suwerenny Boże, że wytrwamy do końca. Niech nasze serca się radują i zostaną wypełnione wzajemną miłością.

 

Modlę się, żeby Ewangelia rozszerzała się pośród nas coraz wyraźniej i wypełniła wszystko tym działaniem, które masz dla nas. Modlę się, żeby ci obrońcy wiary, ta duchowa armia, podeszła bliżej i pomogła nam wykonać Twoje zadania. Modlę się o siłę, cześć, lojalność i poświęcenie, które były wypisane na mieczach.

 

Modlę się o umiłowanie słowa. Modlę się pełnię radości i obfitość łaski. Modlę się, żeby pełnia Ciebie była w nas wszystkich. O, Panie Boże!

 

W imieniu Jezusa. Amen.

 

Theresa Phillips

Chicago Prophetic Voice

Email: info@ChicagoPropheticVoice.net

Website: chicagopropheticvoice.net

 

Theresa_Phillips_2013_150px Dr Theresa Phillips jest starszym pastorem Kościoła Praise Ministries i diakonem w Seminarium Praise Christian w St. Charles, Illinois. Theresa pragnie pomagać ludziom spotkać żywego Boga i wypełnić ich Jego nieskończoną chwałą. Pastor Theresa i jej mąż Robert założyli wydawnictwo internetowe pod nazwą Chicago Prophetic Voice. Te publikacje naprawdę pomagają zobaczyć i usłyszeć niewidzialny i niesłyszalny Boży świat duchowy w taki sposób, jak to jest opisane w Piśmie Świętym.

 

ElijahList Publications

http://www.elijahlist.com

email: info@elijahlist.net

 


[1] Druga część tego wersetu w Biblii Warszawskiej i Tysiąclecia jest przetłumaczona zupełnie inaczej; tłumaczenie Biblii Gdańskiej koreluje z wersją angielską.

Theresa Phillips – „Nie Bądź Odrzucony”

29 Mar

Od Steve’a Shultza:

Kiedy zbliża się czas Paschy i Dzień Zmartwychwstania, Bóg posyła świeże słowo przez Pastor Theresę Phillips.

Pan Dnia Zmartwychwstania mówi do Kościoła: „Nie Bądź Odrzucony,” – Nie odczuwaj już zniechęcenia. „Ja NIGDY cię nie opuszczę.”

Theresa pisze: „Potem odczułam jak Duch porusza się wewnątrz mnie. Wiedziałam, że znajdujemy się na progu wielkiego przebudzenia.”

Kiedy będziesz świętować Zmartwychwstanie w ten weekend, pozwól, żeby Duch Święty cię zachęcił… szczególnie jeśli nawiedza cię strach, Bóg wzbudza W SWOIM KOŚCIELE ZMARTWYCHWSTAŁE ŻYCIE – a TY JESTEŚ JEGO KOŚCIOŁEM!

Błogosławieństwa,
Steve Shultz, Założyciel i Wydawca
The Elijah List & Breaking Christian News

http://www.elijahlist.com

 

Theresa Phillips

„Nie Bądź Odrzucony”

Kocham Wielki Tydzień. Nastawiam się wtedy na NOWE RZECZY. Co roku na coś oczekuję. I teraz nie jest inaczej.

Jestem przekonana, że w tym dniu i w tym czasie Bóg wzywa ludzi do powrotu do Kochania Życia – może do powrotu do ich pierwszej miłości (zobacz Objawienie 2:4). W ciągu kilku ostatnich tygodni wchodziliśmy w Bożą obecność podczas uwielbiania Go w kościele. To było takie słodkie. W tym czasie odczułam namacalne brzemię, aby wołać do Boga. Zbaw nas, O Panie! Zbaw Twój Kościół, zbaw Twój dom, zbaw, zbaw, zbaw…

Z tygodnia na tydzień to wołanie mojego serca stawało się coraz bardziej intensywne. Przychodziłam do domu w coraz większej desperacji ujrzenia Kościoła Chrystusa jak ożywa w znakach, cudach i NADZIEI! Kiedy wchodziłam do sklepu, albo patrzyłam na ludzi podczas jazdy samochodem, wszędzie widziałam smutek i troskę; moje serce wołało: Pomóż im, Panie, bo Twoja radość jest ich siłą!

„Jestem Odrzucona”

Potem miałam sen. Śniło mi się, że byłam w ciąży i miałam rodzić. Lekarz powiedział mi, że mam urodzić dziewczynkę. Urodziłam to dziecko, które momentalnie urosło. Dziewczynka stała się młodą damą.

Zapytałam ją o imię, a ona powiedziała: „Jestem Odrzucona.” Miała długie włosy iszarą skórę. Pomyślałam, że to bardzo dziwne imię dla dziecka – Odrzucona, i dziwny był kolor jej skóry, jak popiół.

Obudziłam się zlana potem.Drżałam, a w moim sercu ciągle słyszałam: „Jestem Odrzucona”.

Zaczęłam się modlić. Modliłam się o moje dzieci; modliłam się o moich sąsiadów i dalszą rodzinę.

Potem Jezus przemówił do mnie: „Thereso, to Kościół jest ‚Odrzucony’. To Kościół jest zraniony i pozbawiony siły. Wielu czuje się jak wyrzutki. Wielu odczuwa odrzucenie, utracili nadzieję, wizję i stanęli w miejscu.” Rozumiałam to, bo też tak się czułam ostatnio.

Łzy popłynęły z moich oczu, a Pan znów przemówił: „Duch naszego wroga wymusza kompromis w Ciele. Powiedz ludziom, że ich kocham i modliłem się o nich, żeby mieli mocną wiarę (zobacz Łukasz 22:32). Ale Ja nigdy cię nie porzucę, nie czuj się odrzucony! Powiedz im, żeby Mnie chwalili głośnymi okrzykami i głośno śpiewali. ‚On żyje, On żyje, Chrystus żyje! On chodzi ze mną i rozmawia za mną na wąskiej ścieżce życia…”

Wokół siebie słyszałam chóry jak śpiewały ze mną tę starą pieśń, a śpiewałam ją dłuższy czas. Odwiedziłam studnie przeszłości, przypomniałam sobie dni, kiedy Kościół śpiewał stare hymny i WIERZYŁ w nie. I jakże zatęskniłam za tym uczuciem jedności, uczuciem bezpieczeństwa i niesamowitej radości w domu Pana! Zaczęłam tupać w trakcie modlitwy. Kroki się zmieniały; tańczyłam nad narodem i wołałam o mój region:

„O, kocham Cię, Jezu w moim kraju. Kocham Cię w moim mieście, kocham Cię w moim kościele, kocham Cię w moim domu. Kocham Cię…

Wtedy nagle zobaczyłam sezon wielkich zmian, które zbliżały się do nas. Weszliśmy w sezon wielkich zmian.

W moim sercu wiedziałam, że Ciało Chrystusa nie miało jeszcze całkowitego zrozumienia tych rzeczy, ale wiedziałam, że jako Ciało Wierzących wierzymy, że zmiany nadchodzą.

W Duchu zobaczyłam moce demoniczne, które zostały uwolnione; myśląc, że mogą zwodzić. Tak, Bóg wyjawił mi to, i jestem pewna, że wielu innych dostrzegło te zwodnicze siły: Ucisk. Rywalizację. Strach. Oskarżyciela. Zobaczyłam, jak przychodzili w wielkiej liczbie, złe i zdeterminowane, by zniszczyć Ciało Chrystusa

Słyszałam dźwięki grzmotu przetaczającego się po niebie, te siły wchodziły do atmosfery. Nie bałam się. Kocham Cię! Kiedy byłam w Duchu, zobaczyłam wzgórze Golgoty. Ujrzałam rany, które Pan poniósł za mnie. Zobaczyłam odrzucenie, którego doświadczył, i zobaczyłam Ciało zbite i umęczone… Te same duchy, które próbowały Go zniszczyć były teraz tutaj. Ale ja się nie bałam.

Odczułam poruszenie Ducha wewnątrz mnie. Wiedziałam, że jesteśmy na progu przebudzenia. Poczułam się silna jak lew. Wiedziałam, że Pan przemówi do mnie znowu. I usłyszałam te słowa:

 ”Krzyż będzie głoszony.

Zmartwychwstanie będzie głoszone.

Nawiedzenie Ducha Świętego przyjdzie z wielką siłą i mocą, i wielu zostanie zbawionych ze swoich grzechów.

„Nowe pokolenie ewangelistów wyjdzie z grobów zwątpienia i niewiary. Pojawią sięnosiciele mądrości z włosami białymi jak wełna. Te dwie różne grupy ludzi powstaną i razem zawładną kazalnicami.”

„On żyje, On żyje, Chrystus (namaszczony) Jezus (Syn) żyje dzisiaj…” Znowu śpiewałam tę starą pieśń i stawałam się coraz silniejsza.

Czułam, że się unoszę; zostałam zabrana do Obecności Pana w górze, w otwartej przestrzeni. Patrzyłam na ziemię z góry. Czułam się trochę jak Rachela opłakująca swoje dzieci. Zamknęłam oczy; byłam przytłoczona, poruszałam rękami. Miałam możliwość patrzeć oczami Jezusa. Widziałam to, co On i odczuwałam miłość do Jego ludu bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Zakochałam się w biednych, słabych i mocnych, i bardzo współczułam samotnym. Moje serce znowu się rozciągało. Byłam zmieniona.

To Jest na TERAZ I To Jest NOWE

Potem miałam inny sen. Śniłam, że stałam w kościele. Miałam zacząć głosić, kiedy nagle zawołałam: „Jezu, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię.”

Kiedy to zrobiłam, zobaczyłam jak mnóstwo ludzi podchodzi do mikrofonu i też zaczyna wołać: „Jezu, kocham Cię. Kocham Cię. Kocham Cię.” Ustawiła się bardzo długa kolejka.

Stałam z tyłu i obserwowałam ich, jak podchodzili jeden za drugim i… coś zaczęło się dziać. Usłyszałam jak mówili: „Jezu, kocham Cię. Kocham Cię. Kocham Cię.” Niedługo potem pojawił się dźwięk Jezusa; usłyszałam dźwięk rogu. Król wszedł do domu i znowu patrzyłam. Nastał Jego czas. Nastał nasz czas. To było TERAZ.

Odczułam jak z Jego obecności doszedł do mnie głos: „Ten Wielki Tydzień będzie inny na całym świecie. Dokonuje się zmiana warty w świecie naturalnym i duchowym.

„Ale Ja, prawem Krwi, zostałem intronizowany jako twój Suweren na twoich chwałach. Zostałem intronizowany na twoich chwałach. Chwal Mnie!” (Zobacz Psalm 22:3.)

Pan kontynuował: „To jest TERAZ i to jest nowe. Popatrz na wschód i na zachód. Pokażę jak bardzo kocham Moje dzieci. Wyleję świeżą falę mocy. Zobaczysz jak potrząsnę ziemię mądrością, mocą i siłą. Usłyszysz i zobaczysz jak wielu powraca do życia.

„Usłyszysz jak wielu młodych ludzi zakochuje się we Mnie. Zobaczysz jak Moja obecność potrząśnie Kościołem. Tak, potrząsanie się zaczyna, bo WSKRZESZĘ stare sny i wizje. Nawiedzę Mój lud, który się uniża i modli. Wezwę do powrotu tych, którzy zeszli na manowce, są w ucisku, i tych, którzy czują się odrzuceni. Wzywam ich do powrotu do Mojego domu. Przyjmij ich…

„Kościele, O, Kościele, docieraj do Mojego ludu i sprowadź go do domu. Zbuduj Mi miejsce, w którym będę mógł przebywać, gdzie zamieszka Moja obecność.

„Wyposażę Cię na nadchodzące dni. Przychodzę z siłą i mocą. Wielu będzie uzdrowionych, wielu powstanie do swojego przeznaczenia. Wyleję świeżą porcję autorytetu; to jest czas na zmiany!

„Kraj zostanie potrząśnięty przez Moją obecność. Wróć. Wróć. Wróć do Mojego domu. Nie będzie już rozproszonych owiec. Nie będzie już bijących owce pasterzy – nigdy więcej!

„Powróć z miłością. POWSTAŃ ze Mną, żeby pokazać, że jestem realny. Dałem Ci MOC!(Zobacz Dzieje 2 i Marek 16.) Obudź swoje serce do zmartwychwstałego życia. Niech nastanie nowy dzień.”

Potem zadzwonił telefon i wyrwał mnie z tego stanu. W słuchawce odezwał się głos mężczyzny, który przed laty opuścił kościół; a teraz mówił: „Wracam do domu…”

Theresa Phillips
Chicago Prophetic Voice
Email: info@ChicagoPropheticVoice.net
Website: chicagopropheticvoice.net

ElijahList Publications
http://www.elijahlist.com
email: info@elijahlist.net

Theresa Phillips – „W Niebie Jest Wiosna”

11 Mar

Od Steve’a Shultza:

Theresę znam od kilku lat. Muszę być szczery, że kiedy przeczytałem „W niebie jest wiosna” to pomyślałem: „To jest to, co nasi czytelnicy chcieliby przeczytać. Wielu z nas uległo zniechęceniu tą długą ciemną nocą duszy trwającą od kilku lat. Powinni oni wiedzieć, że w niebie jest TERAZ WIOSNA!”

Raduj się tym słowem. Przeczytaj je powoli, żeby wchłonąć tę zachętę i pocieszenie.

Błogosławieństwa,
Steve Shultz, Założyciel i Wydawca
The Elijah List & Breaking Christian News

http://www.elijahlist.com

Theresa Phillips

„W Niebie Jest Wiosna”

Kiedy przygotowywałam się do świąt Bożego Narodzenia, postanowiłam usiąść przy moim oknie i wyjrzeć w oczekiwaniu na śnieg. Ale śniegu nie było. Patrzyłam na niebo; codziennie było niebiesko-szare, ale śnieg nie padał. Modliłam się o rodzinę i przyjaciół siedząc w moim małym pokoiku obok kuchni. Nie modliłam się jakoś specjalnie o śnieg, ponieważ jakoś wiedziałam, że go nie będzie. Modliłam się o naród i o Izrael. Odczułam, że Bogu się to podoba. Codziennie wyglądałam przez okno, po prostu trwałam.

thumbnailCAUEMTFS Potem, po wielu dniach i bez żadnego wstępu (O, jakże nasz Pan lubi robić nam niespodzianki!) usłyszałam:

„Thereso, w niebie jest wiosna.”

Moje serce we mnie podskoczyło i zostałam pochwycona przez Ducha.

Wszystko Ma Swój Czas

Kaznodzieja 3:1 Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę.

Zaczęłam śpiewać do każdej rzeczy: „Obróć, obróć, obróć się… To jest ten sezon. Obróć, obróć, obróć się…”

Kiedy zaczęłam śpiewać tę pieśń, usłyszałam jak Pan powiedział delikatnie: „Thereso, rozpoczęły się bóle porodowe, słychać dudnienie i drżenie potrząsanej ziemi, ale w Niebie jest wiosna.”

Mateusz 24:8 „Ale to wszystko dopiero początek boleści.”

Zaczęłam czytać powyższy fragment Pisma i jeszcze inne. Pojawiał się koszt poddania się. Poddanie dokonało się w górnej izbie nieba. Wiedziałam o tym. I chciałam tego. Zaczęłam śpiewać tę starą piosenkę „Poddaję wszystko! Poddaję wszystko…”

Jana 16:21 Kobieta, gdy rodzi, smuci się, bo nadeszła jej godzina; lecz gdy porodzi dzieciątko, już nie pamięta o udręce gwoli radości, że się człowiek na świat urodził.

Kiedy czytałam ten następny werset, zaczęłam sobie uświadamiać co nasz Suwerenny Jezus do mnie mówi. Przypomniał mi, że wielu z nas przechodziło przez takie rzeczy w 2012. Przez katastrofy duchowe, finansowe i fizyczne. Był ogarnięty współczuciem dla WSZYSTKICH (zobacz Marek 1:41).

Kiedy płakałam nad tym wersetem, poczułam ból, którego doświadczyłam w 2012 roku, szemranie i narzekanie, porzucenie i utrata bliskich oraz przyjaciół. Ja także byłam ofiarą smutku z wielu powodów. Ale teraz sobie wyglądałam przez okno i kiedy Pan przemówił: „W Niebie jest wiosna”, poczułam się trochę jak Daniel. To mnie tak podekscytowało, że zaczęłam prosić: Więcej, Panie, więcej!

Bóg Jest Miłością

Pan wylał na mnie wszystkie wersety o miłości. Pierwszy List Jana 4:8: „Bóg jest miłością.” Zaczęłam powtarzać w kółko: „Bóg JEST miłością! Bóg jest miłością! BÓG JEST MIŁOŚCIĄ!” Wykrzykiwałam to; ciągle to powtarzałam!

Odeszły wszelkie lęki, których doświadczałam. Odszedł brak wiary. Jego obecność odnawiała mnie. A potem to się stało. Poczułam Jego serce. O, jakże On nas kocha! O, jak On nas szanuje! O, jak On pragnie, żeby nasze serca otworzyły się na Niego!

„Thereso, w Niebie jest wiosna.” Te słowa znów były takie żywe, że czułam jakbym szybowała w powietrzu. Unosiłam się ponad szafirowym nieboskłonem i łagodnie wylądowałam na ścieżce w niebiańskim ogrodzie. Wiedziałam, że to był moment TERAZ.

2013: Przeciwności i Radość

Potem w jakiś sposób znalazłam się z powrotem w moim pokoju, płacząc z powodu tego przeżycia, w którym widziałam taki piękny widok. Duch Pana nadal wypełniał mój pokój i przemówił do mojego serca:

„2013 będzie rokiem wielu nagłych wydarzeń. Nadal będą się pojawiać trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów. Módl się o ludzi. Módl się o ludzi! Nawet z radością przerwę nabożeństwo podczas spontanicznej chwały!”

Chichotałam teraz jak dziecko; za każdym razem kiedy Pan mówił do mnie o przeciwnościach dawał mi też spontaniczną radość!

„W roku 2013 zajdą zmiany klimatyczne i wiosną spadnie śnieg. Będzie on znakiem nowego poruszenia Mojego Ducha.

„Zajdzie poważna zmiana w strukturach rządowych.

Potem przemówił o tej części Lewitów, która była zaangażowana w społeczność:

„‘A jeśli Lewita zechce pójść z jednego z twoich miast w całym Izraelu, gdzie przebywa jako przychodzień, i przyjdzie, kiedy zechce, na miejsce, które Pan wybierze, to będzie służył w imię Pana, Boga swego, na równi ze wszystkimi braćmi swymi Lewitami, którzy służą tam przed Panem’ (Powt. Prawa 18:6-7). Ci mężczyźni i kobiety zostaną umieszczeni w placówkach samorządowych i rządowych, aby wnosić błogosławieństwo pokoju i będą służyć w Moim imieniu. Dojdzie do tego, gdy zakwitną wczesne krokusy.

„Drugim zadaniem Lewitów będzie odbudowa świętości w Moim domu. Będę wzywał do powrotu do Mojego domu,” mówi PAN.

„Ci mężczyźni i kobiety będą pokorni w sercach i podniosą ręce w uwielbieniu. Zbuduję nowe realia uwielbienia z radykalną chwałą na ustach Mojego ludu. Całe domy zostaną potrząśnięte pod mocą chwały, a drzwi otworzą się szeroko i wiele domów uwielbienia zacznie doświadczać wizytacji aniołów, którzy będą towarzyszyć zdobywaniu dusz (zobacz Hebrajczyków 1:14). Oni już zostali wysłani na ziemię niosąc na sobie świeżą i nową chwałę zapisaną na kraju ich szat. Oni nawet chodzą z WIOSNĄ, która towarzyszy ich krokom!

„Przygotujcie drogę, O przygotujcie drogę dla tych, którzy siedzą w ciemności, a mają wejść do światła.”

Nastał spokój. Wiedziałam, że Pan podzielił się ze mną tym, co jest w Jego sercu na ten moment. I kiedy tam stałam w moim małym pokoiku, wyglądając przez okno, On przemówił wyraźnie: „2013″.

1 Koryntian 13:13 Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość.

Byłam tak poruszona świeżą miłością do mojego męża, mojej rodziny, wszystkiego, co Bóg umieścił na tej ziemi! Czułam, jakbym była skąpana w świeżym wiosennym deszczu.

tulipany Wtem uświadomiłam sobie, że nie mam jeszcze kwiatów na Boże Narodzenie dla mojej teściowej. Szybko podeszłam do komputera, żeby kupić coś przez internet. Kiedy otwierałam stronę, ujrzałam – czy uwierzycie? – tulipany! Zupełnie coś nowego na Boże Narodzenie: Wiosna w Niebie. Zrobiłam więc to, co mówi Słowo (Mateusz 18:18): Rozwiązałam na ziemi to, co jest w niebie. Kupiłam wiosnę dla mojej teściowej.

Jezu! O Jezu, rozwiąż niebiosa, wizję, wejrzenie i świeżość dla swojego utrudzonego i zmęczonego Ciała. Wyzwól ten cudowny świat aniołów, który towarzyszy zdobywaniu dusz! Gdy dojdzie do potrząsania, przypomnij nam wszystkim, aby szczerze modlić się za ludzi. Wszystkich ludzi. Gdy nadejdzie wiosna i zobaczymy śnieg, przypomnij nam, że Boże tchnienie nigdy nie zawodzi (zobacz Job 37:10).

O Panie, połącz nasze serca w jedno z Twoim sercem. Pomóż każdemu z nas uczestniczyć w naszej społeczności i kochać wszystkie odłamy chrześcijaństwa i wspierać ich wysiłki. O Boże, ochroń nasze serca przed osądem i tym podobnymi rzeczami. Błogosław nas, O Panie, Twoimi darami wiary, nadziei i miłosierdzia… tak, a największa z nich jest miłość.

Przyjmuję ten nowy sezon, który wyzwalasz z nieba, świeżość nowego sezonu, który jest przed nami ze swoimi żywiołami – to jest nadprzyrodzone i ja dziękuję Ci za to! Tak, uwielbiam Cię za to! Chwalę Cię, dziękuję Ci, uwielbiam Cię za ten sezon, w który wchodzimy. W imieniu Jezusa, Amen!

Theresa Phillips
Chicago Prophetic Voice
Email: info@ChicagoPropheticVoice.net

Theresa Phillips jest przewodniczącą-biskupem Praise Ministries. Ostatnio założyła The Encounter, służbę pomocniczą w ramach Instytutu Chwały PMI, która wywiera wpływ na kościoły i pomaga rozwijać intymną relację z Jezusem. Theresa pragnie pomagać ludziom spotkać żywego Boga i wypełnić ich Jego nieskończoną chwałą. Pastor Theresa i jej mąż Robert założyli wydawnictwo internetowe pod nazwą Chicago Prophetic Voice. Te publikacje naprawdę pomagają zobaczyć i usłyszeć niewidzialny i niesłyszalny Boży świat duchowy w taki sposób, jak to jest opisane w Piśmie Świętym.

ElijahList Publications
http://www.elijahlist.com
email: info@elijahlist.net