Rzymian 12:3 & 6-8:
“Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił. A mamy różne dary według udzielonej nam łaski; jeśli dar prorokowania, to niech będzie używany stosownie do wiary; jeśli posługiwanie, to w usługiwaniu; jeśli kto naucza, to w nauczaniu; jeśli kto napomina, to w napominaniu; jeśli kto obdarowuje, to w szczerości; kto jest przełożony, niech okaże gorliwość; kto okazuje miłosierdzie, niech to czyni z radością”.
Żywioł to słowo używane do opisania miejsca, w którym spotykają się rzeczy, które lubimy robić i w których jesteśmy dobrzy. Każdy z nas musi znaleźć swój żywioł. Na pewno słyszałeś powiedzenie, że ktoś “jest w swoim żywiole”. To znaczy w takim miejscu, gdzie wszystko, co robi dobrze i wspaniale, jest wzmacniane i wyrażane bez przeszkód z tego powodu, że znajduje się w doskonałym dla niego środowisku. Na przykład woda jest żywiołem dla ryb. Prawdopodobnie słyszałeś powiedzenie: „on jest jak ryba bez wody”, co oznacza po prostu, że jest „poza swoim żywiołem”. Wiele osób cierpi niepotrzebnie, ponieważ są zmuszani do działania poza swoim żywiołem, i kiedy to się dzieje, czują na sobie presję bycia kimś, kim nie są. Tu dochodzę do pozytywnego znaczenia daru proroczego. Uważam, że to właśnie proroczy głos umieszcza osobę w jej żywiole, a wypowiadane do niej słowa zmuszają ją z kolei do poszukiwania środowiska sprzyjającego lub korzystnego dla jej obdarowania.
Moim celem i aspiracją życiową jest stworzenie takiego środowiska dla wszystkich, z którymi mam przywilej być w kontakcie – gdzie każdy z nich znajdzie inspirację do kreatywnego wzrostu.
Król Dawid był w swoim żywiole na wolności, na górach i pagórkach, ze swoją harfą w jednej ręce, a procą w drugiej. Został wybrany na króla, ale środowisko, który zostało mu dane nie było korzystne dla jego egzystencji. Kiedy dostał się do wypolerowanego pałacu, z marmurami i złotem, poczuł się jak ryba wyjęta z wody. Wylądował w łóżku z żoną innego mężczyzny i zabił swojego najlepszego przyjaciela. Ostatecznie król Dawid zbudował górę, surową górę, i nazwał ją Syjon. Na tej górze postawił namiot, a w namiocie Arkę Przymierza. Nazwał to miejsce „Miastem Dawidowym”. Stworzył środowisko, w którym był inspirowany i czuł się w nim jak „w domu”. Był w swoim żywiole. Ludzie muszą mieć szansę zrobić to, co powinni robić i odkryć swój żywioł na swój własny sposób.
CO JEST TWOIM CELEM? CO JEST TWOIM PRZEZNACZENIEM?
Istnieje różnica pomiędzy twoim celem a twoim przeznaczeniem. Twoim przeznaczeniem jest twoje ostateczne wybranie. Twoim celem jest twoje obecne powołanie. Do robienia czego ostatecznie na tej ziemi wybrał cię Bóg? Jakie jest twoje ostateczne wybranie? Do robienia czego zostałeś wybrany zanim się urodziłeś? To jest twoje przeznaczenie. Co jest twoim celem? Twoim celem jest to, do zrobienia czego zostałeś powołany teraz, w tym momencie. I znowu, pozwól, że wspomnę Króla Dawida. Dawid był jednym z tych ludzi, który był w swoim żywiole kiedy przebywał na polu ze swoją harfą i procą, kiedy zabijał niedźwiedzie i lwy, i śpiewał pieśni dla Boga. Pewnego dnia przyszedł do niego prorok Samuel i powiedział: „Zostałeś namaszczony, żeby być królem Izraela”. I od tego punktu rozpoczęła się realizacja przeznaczenia w życiu Dawida. Dawid już został wybrany zanim się urodził, ale teraz przeznaczenie zostało wyzwolone. Ono pozostawało uśpione dopóki nie doszło do Dawida słowo prorocze.
Tak samo jest z tobą – w twoim wnętrzu znajduje się coś, co jeszcze nie zostało otwarte. Jest w twoim wnętrzu przeznaczenie, o którym może nawet nie wiesz, że zostałeś wybrany na długo zanim się urodziłeś, i nagle Duch tchnął na ciebie i natychmiast to przeznaczenie, które jest w tobie zostaje wyzwalane, jest otwierane, i wtedy zaczynasz sobie zdawać z niego sprawę.
Czy Dawid został królem natychmiast po tym, jak Samuel wygłosił proroctwo i położył swoje ręce na Dawidzie mówiąc: „Ty jesteś królem Izraela?” Nie, Pismo tego nie mówi – dowiadujemy się wręcz, że upłynęło wiele lat zanim Dawid został ukoronowany na Króla Judy, a potem na Króla Izraela. To jest ważne, żebyś miał tego świadomość; Dawid żył zgodnie ze swoim przeznaczeniem, gdy wypełniał swój cel. Przeznaczenie jest tym, do wykonania czego w tym życiu zostałeś ostatecznie powołany. Twoim celem jest to, do wykonania czego zostałeś powołany na drodze do twojego przeznaczenia.
Przede wszystkim Dawid zostaje wybrany i namaszczony na Króla Izraela, Króla Syjonu. Ale jest młodzieńcem. Wychodzi na pole i pewnego dnia słyszy wieści o olbrzymie, który rzuca wyzwanie ludowi Izraela. Nagle w Dawidzie coś powstaje i czuje jak w jego wnętrzu narasta gniew i odwaga. Przeznaczony mu autorytet przejmuje kontrolę i Dawid zaczyna mówić rzeczy, o których nigdy nawet nie marzył, by je wypowiedzieć jako pasterz czy psalmista. Zaczyna mówić do ludzi i powiada: „Dajcie mi tego nieobrzezanego Filistyna, a ja go pokonam!” Ta odwaga wywołuje złość i zazdrość wśród jego braci, którzy mówią: „Co ty tu robisz? Miałeś być na pastwisku i opiekować się owcami naszego taty”. Ta odwaga wywołała u nich zazdrość, bo czasami tak się dzieje, kiedy Boży autorytet zostaje ci udzielony, gdy masz przeznaczenie. Dawid mówi: „Chcę mieć szansę na walkę z tym olbrzymem.”
Znasz tę historię. On prorokuje do Goliata i mówi mu dokładnie to, co z nim zrobi w imieniu Pana Zastępów, i tak się dzieje! Od tego momentu Dawid został powołany na giermka króla Saula. Możesz pomyśleć: „Ale przecież był namaszczony na króla Izraela!” Masz rację, ale musisz zrozumieć, że zanim objął tron, do którego został ostatecznie powołany, musiał służyć celowi.
Co jest twoim powołaniem? Co jest twoim celem? Do robienia czego zostałeś powołany właśnie teraz? Dawid został powołany na giermka i psalmistę-muzyka u króla Saula; to był jego tymczasowy cel. Twój cel jest zawsze tymczasowy, ciągle ulega zmianie, ale zawsze przybliża cię do twojego przeznaczenia. Twój obecny cel nigdy nie jest stały. To ważne, żebyś to zrozumiał. To, co robisz teraz może być tylko na pewien czas, ponieważ Bóg prowadzi cię do twojego przeznaczenia. Ale jeśli nie wypełnisz twojego powołania, możesz nigdy nie osiągnąć swojego przeznaczenia. Co było kolejnym “powołaniem” Dawida? Ucieczka i życie na wygnaniu. Król Saul był zazdrosny o Dawida i ścigał go, próbując zabić namaszczenie, które odkrył na Dawidzie. Powołaniem Dawida, czy też jego celem, było przebywanie na polach, górach i pagórkach. Ale pomimo, że był w miejscu, które go ograniczało, to wypełniał swoje powołanie i cel.
Józef był namaszczony i miał sny o panowaniu. Jego bracia byli o niego zazdrośni i zagniewani. Dlaczego? Ponieważ Józef otworzył swoje usta i powiedział śmiało: „Taki miałem sen.” Widzisz, taka śmiałość przychodzi do ciebie tylko wtedy, kiedy zostaniesz wyzwolony do swojego przeznaczenia. A kiedy już zostaniesz wyzwolony do swojego przeznaczenia, to możesz nawet sobie z tego nie zdawać sprawy, ale zaczniesz wygłaszać coś, co już istnieje. Wielu ludzi wpadnie w złość i zdenerwuje się na ciebie. Po tym, jak bracia sprzedali Józefa jako niewolnika, został “powołany” do pracy w domu Potyfara. Następnie Józef został umieszczony w więzieniu, ale nawet tam, w tych ograniczeniach i samotności, miał cel. Jego celem było usługiwanie podczaszemu i piekarzowi, i innym więźniom, i on to robił! Biblia mówi, że Józefowi się dobrze powodziło w więzieniu. Może ci się dobrze powodzić w każdym ograniczeniu JEŚLI uświadomisz sobie, że to jest twój cel, a ten cel prowadzi cię do twojego ostatecznego wybrania. Nie musisz być ograniczony kratami. Nie musisz być ograniczony słowami ludzi. Nie musisz być ograniczony przez nienawiść, zazdrość czy współzawodnictwo. Bez względu na to, gdzie się znajdziesz, ciągle będziesz miał powodzenie, ponieważ twoje przeznaczenie przesądza o twoich obecnych okolicznościach. Wielu z was nie ma świadomości tego, że kiedy jesteś skupiony na swoim przeznaczeniu i wypełniasz swój obecny cel – którym może być wszystko to, do czego zostałeś powołany – może to być mycie gdzieś podłogi czy inna podrzędna praca, BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWY W SWOJEJ PODRÓŻY DO OSIĄGNIĘCIA TWOJEJ POZYCJI W ŻYCIU.
2 Piotra 1:10: „Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie.”
Kiedy jesteś pewien swojego powołania i jesteś pewien swojego wybrania, nigdy się nie potkniesz. Słowo „potkniesz” nie znaczy, że nie będziesz grzeszyć i nie będziesz popełniać błędów. To po prostu oznacza, że możesz upaść, możesz popełnić błąd, ale ostatecznie powstaniesz i wrócisz na szlak, ponieważ TWOJE POWOŁANIE I TWOJE WYBRANIE CIĘ ODBUDUJE.
Teraz mam zamiar przeformułować to, bo chcę, żebyś był w swoim żywiole. Chcę, abyś był w miejscu, gdzie robisz to, co lubisz robić i robisz to dobrze, tak, żebyś nie był jak ryba bez wody. Pamiętaj, że jest różnica pomiędzy powołaniem a wybraniem. Powołaniem jest twój cel na ten rok. Jaki jest twój cel na ten rok? „Cóż, zostałem powołany, żeby być spikerem radiowym; a ja na ten czas zostałem powołany na woźnego, ale wiem, że pewnego dnia będę multimilionerem, mam zamiar być wielkim biznesmanem, przedsiębiorcą”. Upewnij się co jest twoim powołaniem, i upewnij się co jest twoim wybraniem. zadziwiające jest to, co Piotr mówi w wersecie 11: „jeśli to czynicie (jeśli wiecie, jakie jest wasze wybranie i jeśli wiecie, co jest waszym powołaniem) będziecie mieli zapewnione wejście do Królestwa wiecznego (z ang.)”. Co to oznacza? Każdy chce wejść do Królestwa. Nie mówię tu o pójściu do Nieba. Wejście do Królestwa oznacza bycie skutecznym, potężnym, wpływowym i zamożnym w każdy możliwy sposób, dla Bożych celów. Piotr mówi: „Macie zapewnione wejście do wiecznego Królestwa”. Królestwo Boże to panowanie Boga i musimy do niego wejść. I mówi też: „Jeśli wiecie co jest waszym powołaniem, jeśli wiecie co jest waszym wybraniem, będziecie mieli otwarte drzwi do wiecznego Królestwa„.
Dlaczego Dawid mógł śpiewać: „Gotowe jest serce moje, Boże, gotowe jest serce moje, BĘDĘ śpiewał i grał” nawet kiedy był w jaskini? Co dawało mu tę śmiałość? Przecież był znienawidzony przez całe wojsko. Król Saul chciał go zabić. Było przy nim kilku ludzi, którzy w dodatku nie byli wierni. Nie miał żadnego powodu, żeby będąc w jaskini w tak trudnych okolicznościach, aby powiedzieć: „Moje serce jest gotowe”. On wiedział co jest jego celem, znał swoje wybranie, a więc mógł zaśpiewać Bogu: „Gotowe jest serce moje, będę śpiewał i grał”. Jeśli ktoś może powiedzieć: „Moje serce jest spokojne, jestem bezpieczny, teraz będę śpiewał pieśni chwały”, to nawet jeśli ta osoba jest w więzieniu czy ma długi, to jest bezpieczna, NIE ze względu na okoliczności, ani rzeczy, które są wokół niej, ale z powodu tej jednej rzeczy: „Ten, który mnie powołał jest wierny i On tego dokona”. Dawid wiedział, że ma być królem Izraela. Ukrywał się w nędznej grocie, ścigany przez wojsko, ale podniósł głos i powiedział: „Moje serce jest gotowe, moje serce jest bezpieczne, i BĘDĘ śpiewał i grał!” i zrobił to. Śpiewał pieśni chwały, a skutkiem było to, że został królem Izraela.
KIEDY JESTEŚ W SWOIM ŻYWIOLE?
Kiedy Bóg tchnie na kogoś i przemówi, wtedy umieszcza daną osobę w jej żywiole, który z kolei zmusza ją do poszukiwania środowiska korzystnego dla jej obdarowania. Kiedy Bóg mówi do ciebie i pokazuje ci co będziesz robić pewnego dnia, co ostatecznie się stanie, wtedy wróg twojej duszy próbuje stworzyć takie warunki, które stłumią twoją kreatywność. Próbuje stworzyć takie środowisko religijne, które stłumi twoje obdarowanie, abyś nie był skuteczny, a to z kolei zmusza cię do poszukiwania i wykreowania takiego środowiska, w którym będziesz bardziej skuteczny. Musisz poszukiwać i stwarzać takie środowisko, w którym będziesz w swoim żywiole, gdzie będziesz mógł działać w najlepszy dla ciebie sposób. I jesteś w stanie stworzyć takie środowisko.
Przekonałem się, że jeśli potrafisz działać w swoim darze jak Dawid w jaskini czy Józef w więzieniu, wówczas nauczysz się stwarzać środowisko, które będzie dla ciebie najlepsze, w najtrudniejszych okolicznościach, i pewnego dnia, kiedy sytuacja będzie bardziej sprzyjająca, będziesz działać w perfekcyjny sposób. Tego Bóg od ciebie oczekuje. Nigdy nawet nie myśl, że na zawsze zostaniesz w tej koleinie. Rozpocznij poszukiwania i mów: „Co powinienem zrobić, aby być najbardziej skutecznym?” a następnie stwórz środowisko, które przyniesie ci to, co jest dla ciebie najlepsze. IDŹ!
Kim Clement
Kima Clementa można określić jako “proroka” na współczesne czasy. Jego życie jest jedyne w swoim rodzaju; jego poselstwa trafiają do szkół i uczelni, do kościołów i synagog, do zaułków i cel więziennych. Obdarowanie prorocze Kima jest magnesem, który przyciąga szeroką publiczność, od królów do więźniów, jego życie to ekscytująca przygoda. Jego różnorodna i spontaniczna perspektywa życiowa zdobyła mu rozgłos, który wykracza poza jedną kulturę, rasę czy religię, stawiając go na światowej scenie. Kim Clement występował na stadionie Rose Bowl w Kalifornii, w Times Square w New York City, na Górze Karmel w Izraelu, a nawet na schodach Capitolu w Washington, D.C.
http://elinks.micahtek.com/kcc/eblast_apr09.html